f·p·p · s·o·f
http://sof.fpp.pl


SOF II

Beta Test

Sequele to albo totalne porażki albo niewiarygodne sukcesy. Na szczęście w grach FPP dominuje ta druga tendencja. Wystarczy przypomnieć sobie tytuły takie jak Doom II, Duke Nukem II, Quake II, a ostatnio Return to the Castle Wolfenstein. Są to lub będą pozycje kultowe i z pewnością zdecydowana większość uważa je za udane kontynuacje poprzednich części. W związku z tym wszystkich fanów Soldier of Fortune tuż przed premierą kolejnej, drugiej części zapewne nurtuje pytanie - Czy warto było czekać?

Tak samo jak w pierwszej części wcielamy się w postać Johna Mullinsa – komandosa amerykańskiego, który przez wielu uważany jest za ucywilizowanego Rambo. Warto wspomnieć, że John Mullins jest postacią autentyczną a wiele wątków w SoF’a II zaczerpniętych jest z jego rządowej biografii. Ale wracając do gry. Wszystkie zadania Mullinsowi zleca tajna organizacja o kryptonimie „The Shop” („Sklep”). W swej misji obrony pokoju na świecie nie jesteśmy osamotnieni. Pomagają nam starzy przyjaciele: Sam Gladston i Madeline Taylor. I tu związek fabuły SoF’a II z jego poprzednikiem się kończy, gdyż sequel nie jest kontynuacją zdarzeń z jedynki. Tym razem na początku kampanii cofamy się do roku 1989 w pościgu za organizacją terrorystyczną, która grozi rozsianiem na całym świecie śmiercionośnego wirusa genetycznego (stąd podtytuł gry „Double Helix”). Ścigając członków tej organizacji zwiedzimy kolejno miejsca takie jak: Praga, bazy terrorystyczne w Kolumbii, wielki liniowiec na drodze do Tampa Bay, więzienie w Hong Kongu oraz ściśle tajny kompleks podziemny na Kamczatce. Cel misji jest klarowny: całkowicie rozbić organizację terrorystyczną, odkryć jej plany, powstrzymać działania zagrażające ludzkości i ująć czołowych działaczy.

Odpalając grę ukazuje nam się główne menu w którym obok standardowych pozycji jak: „Game”, „Options”, etc. widnieje zagadkowy „Random Mission Generator”. Otóż jest to nowość w SoF’ie. Służy do losowego generowania misji, gdzie „losowo” nie oznacza tak do końca losowo, gdyż mamy wpływ na wiele parametrów przyszłego scenariusza takich jak: typ misji, wielkość mapy, lokacja, warunki pogodowe, pora dnia, poziom trudności, limit czasu, zagęszczenie obiektów. Opcja ta z pewnością przedłuży żywotność singleplayera w grze zwiększając tym samym okres naszego energicznego grania. Godne wspomnienia jest, że Raven ponownie nie zapomniało o dorosłych graczach pragnących uchować swoje dzieci przed okrucieństwem SoF’a II. Utrzymano więc z poprzedniej części możliwość blokady przemocy.

Po ustawieniu wszystkich parametrów i konfiguracji klawiszowej odpalamy singla. Na początku pojawia się oczywiście filmik. Jest on równie klimatyczny i hollywoodzki co w poprzedniej części gry. Po filmiku jeszcze tylko krótka odprawa z listą zadań i już pojawiamy się w grze. Pierwszym wrażeniem jest: Czy to oby na pewno SoF’a II? Grafika (choć na enginie Quake ]|[) i panel kontrolny do złudzenia przypominają pierwszą część gry mogąc na samym początku trochę gracza zniechęcić. Grafika to moim zdaniem główny mankament tej gry. Nie żeby była bardzo słaba ale oryginalnością i zaawansowaniem nie szokuje co w dzisiejszych czasach jest niedopuszczalne. Nie mniej jednak testowałem jedynie wersję beta oznaczoną numerkiem 0.13, możliwe więc, że graficy się jeszcze wykażą. W grze do dyspozycji mamy wachlarz realistycznych broni poczynając od noża sprężynowego a kończąc na krótkiej wyrzutni rakiet. Mi najbardziej do gustu przypadł niewątpliwie AK 74. Jego moc i skuteczność uzupełnia nakładany bagnet, który niewątpliwie urozmaica szerzenie śmierci w szeregach wroga. :) W miarę rozwoju akcji wzrasta napięcie by osiągnąć kulminację w ostatnim epizodzie gry. Jest to typowy sposób na wciągnięcie gracza/widza w wir wydarzeń, który sprawdził się wcześniej w co lotniejszych filmach akcji. Dzieła dopełnia (jak i w poprzedniej części) muzyka przypominająca dobre, wysokobudżetowe soundtracki. Tak więc widać od razu, że gra zrobiona jest na modę amerykańską.

Miłą niespodziankę sprawił multiplayer, który jeszcze niedawno miał być całkiem przeciętny. Widać producenci wysnuli wnioski z Red Faction. Prócz standardowych rozgrywek: Deathmatch, Team Deathmatch i Capture the Flag dodano w ostatniej fazie tworzenia gry do naszej dyspozycji takie rarytasy jak: Elimination i Infiltration. Obie te rozgrywki są zabawą drużynową. W pierwszej chodzi o wybicie wszystkich zawodników z przeciwnej drużyny. Główną różnicą porównując do Team Deathmatch jest to, że gracz po zostaniu wyeliminowanym musi czekać na porażkę lub zwycięstwo reszty teamu. Wartość tego typu gry dopełnia wprowadzenie systemu kupowania broni przed rozpoczęciem rozgrywki. Infiltration natomiast zbliżone jest do Capture the Flag. Dokładniej mówiąc jedna z drużyn jest w ofensywie i ma za zadanie zlokalizować a później wykraść od przeciwnika walizkę z tajnymi informacjami oraz donieść tę walizkę w umówione miejsce. Drużyna broniąca walizki musi przetrzymać ją aż do końca ustalonego przed grą czasu. Przy tworzeniu multiplayera pamiętano również o graczach niezdolnych do gry po sieci, oddając do ich dyspozycji boty wraz ze zmyślną centralą do ich dodawania.

Przyszła kolej na nowości. Prócz wielu nowych rodzajów broni w SoF’ie II występują również nowe przedmioty (takie jak lornetka czy gogle termowizyjne) i rzecz której w poprzedniej części w ogóle nie było - zestaw narzędzi służący m.in. do otwierania zamkniętych na klucz drzwi, przecinania drutów, uszkadzania linii wysokiego napięcia. Zwiększono również realistykę gry poprzez wprowadzenie wyłączenia możliwość strzelania podczas wspinania się po drabinie. To samo się tyczy nowego sposobu poruszania – czołgania. Przy większość broni w SoF’ie II mamy możliwość wyboru systemu strzelania spośród: Automatic (ciągły ogień), Burst (krótka seria) i Single (pojedynczy strzał). Udoskonaleniu poddano technologię GHOUL odpowiedzialną za sposób poruszania się postaci i po pixelowe lokacje obrażeń. W praktyce oznacza to jeszcze większy realizm przy poruszaniu się i ranieniu postaci.

Wersja beta, którą testowałem bogata była w różnego rodzaju błędy, które (nie ukrywam) przysporzyły mi wiele śmiechu. A były to: cienie zawieszone 0,5 m. Nad ziemią u siedzących postaci w tutorialu, rozchodzące się po kwadracie fale w wodzie (czyżby panowie z Raven nie znali podstaw fizyki? :P) oraz rzecz, na która przeciętni amerykanie w życiu by nie zwrócili uwagi czyli rosyjska mowa u czeskich terrorystów. :) Choć jak już wspomniałem bugi te rozweseliły mnie wielce to mam jednak nadzieję, że w wersji finałowej już się nie powtórzą.

Wielu z Was zapewne bardzo ciekawią wymagania systemowe. Otóż niestety wersja, którą dysponowałem nie miała jeszcze skompresowanego kodu źródłowego przez co raz, że zajmowała aż 2 kompakty a dwa, nie odwzorowywała realnie wymagań komputerowych skacząc na singlu na sprzęcie: PIV 1,4 Ghz, 128 MB RAM, GF2!!! Nie pozostaje póki co więc nic innego jak ślepo wierzyć w zapewnienia producenta o średnich wymaganiach: PIII 700 Mhz, 128 MB RAM, GF2.

Na koniec podam garść informacji związanych z polskim wydaniem SoF’a II. Otóż gra nie zostanie spolszczona co powinno ucieszyć rzeszę fanów SoF’a, przewidywana cena to 169 zł., a data premiery w Polsce na dziś to koniec maja. Wyłącznym wydawcą w Polsce (jak zresztą wszystkich gier Activision) jest Licomp Empik Multimedia (popularny LEM), któremu to a szczególnie Maćkowi Turskiemu i Katarzynie Szlendak pragnę podziękować w swoim imieniu oraz całego portalu za udostępnienie gry w wersji beta i poświęcenie nam czasu.

Autor: [FPP]2*loop

Dodatkowe informacje:
  • sof.fpp.pl
  • Planet Soldier
  • Sof Files
  • RavenSoft
  •    

    Wymagania systemowe

    Teoretycznie:
  • Windows 95/98/ME/XP
  • PIII 700Mhz
  • 128 MB RAM
  • GeForce II

    Praktycznie:
    Otóż niestety wersja, którą dysponowałem nie miała jeszcze skompresowanego kodu źródłowego przez co raz, że zajmowała aż 2 kompakty a dwa, nie odwzorowywała realnie wymagań komputerowych skacząc na singlu na sprzęcie: PIV 1,4 Ghz, 128 MB RAM, GF2!!!


    Wersja beta, którą testowałem bogata była w różnego rodzaju błędy, które (nie ukrywam) przysporzyły mi wiele śmiechu (...) mam jednak nadzieję, że w wersji finałowej już się nie powtórzą.















    Ocena

    Grafika  :  7.5
    Dźwięk  :  9.5
    Muzyka  :  9
    Grywalność  :  10

    W sumie  :  9/10




  • --------------------------------------
    Aktualizacja: 04·12·2001 - 02:02




    © 2000-2001 f·p·p productions.
    http://fpp.pl, [email protected]

    Wyrukowano dnia 2024-05-05, 13:12, z 172.69.58.164 (172.69.58.164)
    Strona dostępna online pod adresem: http://sof.fpp.pl/?pl:pages:show:392:::

    DRUKUJ | Powrót